Browsed by
Miesiąc: październik 2015

Archi.TEKTURKI. Powojenne budynki warszawskie

Archi.TEKTURKI. Powojenne budynki warszawskie

Archi.TEKTURKI. Powojenne budynki warszawskie

Od dzieciństwa byliśmy karmieni lokalnymi legendami. Dzieciaki na podwórku mówiły, że pod nami jest wielki schron przeciwatomowy, dziesiątki kilometrów wąskich i ciemnych korytarzy, tajemne podziemne sale, ukryte wejścia. W szkole ktoś powiedział, że to miejsce pechowe, bo kiedyś był tu cmentarz, że nie powinno się tu nic budować, i że dlatego w naszym jeziorku ciągle się ktoś topi. Moja mama twierdziła, że osiedle położone jest na bagnach i dlatego zaprojektowano je tak, by zawsze były przeciągi osuszające teren. Dopiero potem zaczęłam czytać o autorach tego miejsca, Hansenach, i ich Linearnych Systemach Ciągłych.

Czytaj dalej Czytaj dalej

‚Dom’ – Teatr dla najnajów, czyli festiwalu Take Part in Art ciąg dalszy

‚Dom’ – Teatr dla najnajów, czyli festiwalu Take Part in Art ciąg dalszy

Pierwsza połowa lat 80-tych. Głęboki komunizm, o którego istnieniu miałam jedynie mgliste (jeśli w ogóle jakieś) pojęcie. Sobota, dzwoni budzik. Otwieram oczy. Odświętność już wisi w powietrzu. Jak co tydzień. Szybko zjadamy śniadanie, ubieramy się i biegiem do autobusu. Żeby tylko zdążyć, żeby tylko być na czas, bo zaspaliśmy, jak co tydzień. Pałac Kultury i Nauki stoi dumnie na środku miasta. Jak zwykle na miejscu. Szybko do szatni, zostawiamy kurtki i biegniemy do sali. Śmieszne krzesła wyściełane bordowym materiałem, połączone razem w długi szereg. Trzeba je przytrzymać ręką gdy się na nich siada, bo same się zamykają. I obawa, że mogą mnie przytrzasnąć. Albo, co gorsza, zamknąć się ze mną w środku. Gaśnie światło. Pojawia się magia. Która trwa i trwa. A potem zabawa na środku, na scenie. Możliwość dotknięcia skrzypiec, dotknięcia scenografii, dotknięcia aktora, który przed chwilą był kimś zupełnie innym.

Czytaj dalej Czytaj dalej